Marco jest jedynakiem i wciąż mieszka z matką. Znudzony życiem nie ma żadnych idei do czasu, gdy poznaje człowieka zwanego "Fuhrer", który nie cieszy się dobrą reputacją i jest liderem grupy neonazistów. Marco ulega ideologii skinheada i w tym czasie zakochuje się w czarnoskórej dziewczynie z Somalii, która mieszka pod nim na parterze...
po prostu dno , szczena mi opadła jak ogladałem to badziewie , nienokolesie przebrani za skinów machjący sieg hail na w rytm disco -to po prostu przebiło wzszystko, no i oczywiscie fabuła , śmiałem się z żałosci tego filmu, większość filmów o skinach jest cienka, no ale to to już przeszło samo siebie