"Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że nie zrozumiesz, choćbym nie wiem ile tłumaczył."
Pewne odczucia i wrażenia są tak subiektywne, że nie da się ich wytłumaczyć. Podobnie wartości, obrazy, wrażenia z filmu. ;) trochę jak z muzyką, jak wytłumaczyć, że jest wspaniała? Rozkładanie na cześci pierwsze nie jest dobrym wytłumaczeniem. Albo coś do Ciebie trafia albo nie, ale to moje zdanie. :)
Moim zdaniem da się wyciągnąć jakąś średnią notę z kilku składowych, uśredniając je:
A. Wywołane emocje (śmiech, wzruszenie, ciekawość, napięcie, gniew) 1-10
B. Muzyka 1-10
C. Zdjęcia 1-10
D. Gra aktorska 1-10
Ocena filmu=(Ax2+Bx0,5+Cx0,7+Dx0,5) / 4
Tak mniej więcej wygląda mój wzór. Pragnę zaznaczyć, że nawet przy najwyższych uzyskanych notach film ma nadal ocenę 9. Ocena 10 jest dla filmów wybitnych, arcydzieł, w których każda minuta jest oczekiwaniem na następną. Filmów zasługujących na 10 w historii kina jest kilka. Ludzie nie dowartościowują tej noty.