Ja padałam ze śmiechu na tych akcjach ;)):
-Kazanie księdza i rozpadająca się ambona
-Człowiek-kajak
-Jazda na traktorze
-Pogoń za pływającą ubikacją
-Wyskok z traktoru pod wodę ;p
Odpowiadajcie ;p
No zgadzam się z Tobą ;p Ale jakbyś mógł/mogła podać jednak jakieś takie najlepsze momenty ;))
Trochę trudno mi wybrać, bo od dziecka każdy moment filmu z Louis'em jest dla mnie śmieszny xD ale tak poza nim to na pewno m.in. kazanie ( mistrzostwo :D ) , ogólnie rodzina Castagnier (? tak to się pisze?) , pływający kibelek , scena z kajakiem i kaczkami xD , traktor .
Dokładnie: ambona - kajak - traktor - kałuża (:)))))) - znowu traktor - sracz - trąbka - skauci - pogoń na wodzie - itp itd. Tylko geniusz może wymyślić taki ciąg. Cieszę się, że puścili dzisiaj. Przypomniałem sobie, jak za gówniarza lałem w portki przy tym filmie. Genialna kkomedia przypadków, no i oczywiście nie zastąpiony DeFinnes +
Gdy będąc nastolatkiem zobaczyłem scenę z kazaniem, to przypuszczałem, że to typowy francuski antyklerykalizm, ale potem dowiedziałem się, że sam de Funes był bardzo pobożny, choć związany był ze skrzydłem lefebrystów, jak dziś byśmy je nazwali. Dziś uważam, że jest to humor dla humoru, bez podtekstów (choc we Francji może byc on inaczej odebrany, a i gdzieniegdzie w Polsce, gdzie pewne media podtrzymują atmosferę niechęci wobec Kk).
Zadziwiająca jest moc rekonstrukcji cyfrowej - patrzę ze zdziwieniem na mocne kolory (ale widac to i w naszym "Panu Wołodyjowskim" i w "Krzyżakach").