święta racja!john malkovich jest według mnie nawet chyba najgodniejszym aktorem do otrzymania tytułu najbardziej utalentowanego."klimt","mary reilly","cień wampira","johnny english","ruchome słowa"-w tych filmach facet jest wspaniały-realizm odgrywanych postaci(szczególnie w drugim z kolei z tych filmów) jest "powalający" i uroczo zdumiewający.malkovich bezapelacyjnie zasługuje na miejsce w pierwszej dziesiątce rankingu top100.zaryzykuję że może być dla mnie nawet pierwszy.wypracował i zasłużył na to.

Do listy dorzuciłabym jeszcze "Imperium słońca" :)

a ja "Byc jak John Malkovich " zachwycił mnie ten film

"Być jak John Malkovic" szczery do bólu ;)
"Myszy i ludzie" fantastyczny... Niesamowity popis aktorstwa.

Mary Reilly i Myszy i Ludzie to moje ulubione. Zgadzam się z wami że on jest niesamowity. Wyróżnia się spośród grona aktorów. Każda jego rola jest charakterystyczna i niepowtarzalna przez jego niezwykłe wykonanie. Są ludzie, którzy przyciągają swoją osobą, mają swoisty magnetyzm. On do takich należy. Zawsze najlepsi aktorzy, są najbardziej niedoceniani. Ale cóż. Ja go cenię, podziwiam i uwielbiam.

Pozdrawiam:)

'Gdyby Anthony Hopkins nie przyjął roli Lectora w filmie Hannibal, wówczas rolę otrzymałby John Malkovich.'

Bardzo jestem ciekawy, jakby sobie John poradzil z takim wyzwaniem. Prawdopodobnie to on dzis bylby slawniejszy od Hopkinsa, gdyby zagral te role. Wiadomo, Hannibal to cos wiecej niz zwykla rola mordercy;)