Mam wrażenie że Malkowicz od mniej więcej roli w Con Air zaczyna się staczać. Koleżka ma wielki potencjał i zamiast z wiekiem co raz bardziej wbijać w fotel po prostu śmieszy coraz bardziej durniejszymi rolami m.in Transformers
niestety, muszę się zgodzić. coraz gorzej z nim. coraz mniej ciekawe role, coraz mniej ciekawe filmy. szkoda.
Też o tym pomyślałam :D
Ale w sumie zgadzam się, że JM gra w coraz słabszych produkcjach, i fakt, że pomyśleliśmy o pewnej popularnej serii też świadczy o tym, że nic nie jest niemożliwe. Niestety, ostatni dobry film, jaki z Malkovichem widziałam to "Changeling" (z chronologicznego punktu widzenia", nowszych już się boję - po wielkim, oślizgłym dziadostwie pt. "Afterwards". Póki co mam zamiar wrócić w przeszłość, zobaczyć to, co przegapiłam.