...a jeżeli na dodatek brytyjskie, to już chyba padnę na kolana :)
polecam Little Britain. Humor bardzo abstrakcyjny i 'angielski'. Ja pokochałam od 1 odcinka. Jeszcze jest 'How not to live your life' - ciężko z napisami jednakże, obejrzałam 1 sezon i spoko. 'IT crowd' jest spoko jeśli lubisz takie klimaty nerdowskie. 'come fly with me' - z obsadą z little britain.'coupling' bardzo polecam. wiele osób lubi 'the office' - ja osobiście nie przepadam; jak dla mnie humor chamski, niskich lotów.
Ja mogę polecić Threesome. Też trójka przyjaciół, tylko pokazana w nieco innych warunkach. Serial trochę sprośny, zdegenerowany, ale w granicach dobrego smaku. Do tego super zabawny.
Jakby ktoś był jeszcze zainteresowany:
Speced - brytyjski, ma podobny klimat. Dobry jest też The Office (oglądałam amerykańską wersję, bardzo wciąga). Parks and recreations - podobny do The Office.
nie wiem, czy trafię w Twój gust, ale szczerze polecam "Pastor na obcasach" - rewelacja!!!
aa, jeśli Black Books tak przypadło Ci do gustu, to być może spodoba Ci się "Absolutnie fantastycznie" - w każdym razie i tu i tu sporo się polewa :)
A ja powiem tak - tych samych twórców są 2 seriale, IT Crowd (o informatykach) i wspomniany Father Ted (o księżach na irlandzkiej plebanii gdzieś na zadupiu). Humor dokładnie ten sam, nawet niektóre postaci podobne. Ja właśnie w takiej kolejności oglądałam te seriale, po kilka razy nawet do tej pory :).
Może za późno się obudziłem, ale polecam stronkę http://monty-python.org/. Jest tam pełno podobnych seriali. Może na coś się przydałem ;)
dodam jeszzcze "Czerwony karzeł" serial sci-fi w którym mamy bardzo podobną postać do Bernarda, czyli Arnolda, któremu nigdy nic się nie podoba. Generalnie schemat podobny: kilka postaci ciagle mające jakieś kłopoty.
Może jeszcze ktoś tu wejdzie i będzie szukał inspiracji, więc ja od siebie poleciłbym "The Mighty Boosh".